niedziela, 24 lutego 2008

Klątwa...

Surfowałam sobie jak co niedziela po internecie, gdy wtem, wyceniając zwłoki Qtera, natrafiłam na starożytną, internetową klątwę wróżki Brunhildy.
A oto i ona:

starożytna klątwa internetowa wróżki Brunhildy

To by zdaje się wiele wyjaśniało...
Na szczęście jeszcze podobno nie jest za późno, by odwrócić zły urok.
Trzymam za Ciebie kciuki ziomuś!

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

a ta wrozka to wiarygodna ?

szczyp pisze...

zobaczymy :P

pion pisze...

oby ;)

Anonimowy pisze...

tera mie to wali !

szczyp pisze...

bo jestem na fali!

Anonimowy pisze...

there will be blood

Anonimowy pisze...

Pewnie ktoś zazdrości bo sam sobie nie może :p

wbita