czwartek, 26 marca 2009

Chcieli podrobić Sqtego

Dzisiejszy Dziennik Syjonu donosi:

Wpadli fałszerze-idioci. Mieli dokumenty od "Doktora Rehabilitowanego"
Małgorzata Agaciak, TOK FM

Dolnośląska policja zatrzymała dwóch wrocławian, którzy fałszowali dokumenty. Zadbali też o swoje wykształcenie.

Wpadli dwaj
Fot. Gruby i Wąs

Panowie sami sobie wyrobili dyplom ukończenia Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Magisterskie dyplomy podbili pieczątką rektora. Profesora Doktora Rehabilitowanego. Rektor po rehabilitacji, a nie jakby się mogło wydawać - po habilitacji wystawił im dość adekwatny tytuł MGR, bo panowie od lat byli magazynierami w jednej z wrocławskich firm. - W tym magazynie znaleźliśmy arsenał do fałszowania dokumentów - mówi Wojciech Wybraniec z dolnośląskiej policji. - Pieczątki, legitymacje ubezpieczeniowe, dyplomy ukonczenia studiów i dokumenty, potrzebne przy zaciąganiu kredytu.

Magistrom magazynierom za fałszowanie dokumentów grozi do 5 lat więzienia.
Qter słusznie zauważył, że chłopaki zamiast dać naszemu szanownemu rektorowi jedną czy dwie flaszeczki, to chcieli sobie ułatwić sprawę i załatwić tytuł Magistra Sqtologii na lewo.

Rzeczywiście fałszerze-idioci...

3 komentarze:

szczyp pisze...

"sami sobie wyrobili dyplom ukończenia Uniwersytetu Ekonomicznego" nie od dzis wiadomo, ze tytul rehabilitowanego mozna miec tylko po uniwerku sqtologii :)

dzasek pisze...

wczoraj doszliśmy z Kawlasem do wniosku, że oni nie naprawdę nie znają wyrazu "habilitacja" :P

Alex pisze...

tylko na jednym wydziale na calym swiecie mozna uzyskac tytul rehab !