wtorek, 13 stycznia 2009

Urodziny Yeti

W ubiegły piątek, w karnawałowych nastrojach świętowaliśmy "oczko" Yeti :) Niezawodny autsajder ( tudzież jaskinia Yetiego) i tym razem nie zawiódł:) biforka jak zwykle odbyła się gdzieś w mrocznych zakamarkach PeGie (tym razem pod lasem:P). W końcu przyszedł czas na życzenia, prezenty, całuski, cukiereczki i ciasteczka dla Yetiego od Jagi, Pionasa, Kalwasa, Jąder, Alexa i Maślaka:) Dj rozkręcał się powoli, ale jak ruszył, zabawie nie było końca. ;)

Jakoś po 22 dołączył do grona gości sam Magnificencja (mało obyty ochroniarz popełnił wielkie faux pas nie wpuszczając Sqtego do klubu, za co został skarcony przez szanowną Jubilatkę - wielki szacun dla wielkich yetikowych rzęs:P). Za niedługo dołączyła Dżasek i w komplecie balowaliśmy do 2. Woń Gawitha i moc piwka królowały przy naszym stole. Yeti zabawiała swoich gości na parkiecie, tu i ówdzie pozując do kamery razem ze swą podobizną :PGodzina 2 wybiła, więc nastąpił czas ewakuacji do busa. Zgrabnie wszyscy się zebrali i ruszyli w stronę przystanku. Część ekspedycji (Sqty, Alex i Pionas) ruszyła nieco wcześniej do nowej nory Zająca :P W końcu dotarliśmy do Osaki w pogańskich godzinach, co niektórzy smacznie sobie spali, a co niektórzy prawili irracjonalne opowieści:p AMEN.


http://picasaweb.google.pl/tpmusielak/20090109Yetinarodzenie?feat=directlink
foty Maślaka

13 komentarzy:

enx pisze...

No, szacun! Było naprawdę konkretnie! :P

Dżaga pisze...

OJ było, było:p

pion pisze...

no nie wiem, bylo srednio ;d

szczyp pisze...

heh "nora zajaca" :D

Dżaga pisze...

no cóż, nie wszystkim można dogodzić jednocześnie:)

dzasek pisze...

konkretnie to się zrobiło jak ja przyszłam :PPPPP

Alex pisze...

ja tam nie wiem ;p

enx pisze...

ja tam wiem :P

A malkontenci są wszędzie...

szczyp pisze...

konkretnie to bylo na pewno dopiero u zajaca ;]

Kalwas pisze...

@szczypi: haha, lol ;d @dzaga: dobry post ;]

pion pisze...

male sprostowanie: stala miejscowa na PIWKO PRZED to las, czasem dla odmiany zdarza nam sie wypic przy baniakach ;p

Anonimowy pisze...

podobizna jest swietna:D

parczek za autkiem tez jest dobry, co nie Natkens?:P

Nat pisze...

jak pić przed, to tylko tam :D
o ile nie ma taśmy odgradzającej;p

było w dechę:D albo i w dychę:p