Widze ze nikt nie kwapil sie by cos napisac. Z drugiej strony chyba nikt nie mial na tyle odwagi by napisac o pewnym skandalicznym incydencie ktory mial miejsce w osatni wtorek. Wiec osoby o slabym sercu oraz dzieci proszone sa o nie czytanie ponizszego teksu. (redakcja skarpy nie ponosi odpowiedzialnosci za zgony na zawal serca, rozstroje psychiczne i patologie w rodzinie).
6 dni temu wybralismy sie na skarpe gdyz pogoda ewidentnie sprzyjala, pomysl powstal w żanobusie gdzie to z Qterem postanowilismy skorzystac z geantowkich promocji. Kto mogl to przyszedl pod slynny sklep u Grubej Pani skad udalismy sie na miejsce przeznaczenia. Gdy dotarlismy na skarpe ujzelismy wielka kupe (stolca, czy inaczej gowno). Przezylismy szok, to moglo sie rownac tylko z woda w butelce po tatrze. Po blizszych ogledzinach stwierdzilem ze jest to stolec pochodzacy od psa a w okol miejsca zbrodni rozsypane byly dosc pokazne kosci. Wniosek jest jeden, skarpa padla ofiara zamachu terorystycznego, juz nawet tam zlo tego swiata dalo sie nam we znaki.
W ostania sobote rowniez nie proznowalsimy , udalismy sie na impreze urodzinowa Alicji do Best Pubu ale wczesniej nie moglo sie obejsc bez wizyty na skarpie (bylo ciemno i nie sprawdzalismy czy kupa jeszcze tam jest:P). Zanim tam dotarlismy zostalismy ostrzezeni przez Gruba Pania ze ostanio sa czeste naloty mend w rozne czesci osowy. Tak sobie spijajc w pewnym momencie zobaczylismy swiatla na skarpie wiec ktos krzyknal "mendy" i wszyscy zaczelismy uciekac w krzaki pozniej na tory i gdyby nie telefon Szczypiego (ktorego sie glupie zarty trzymaly) dobieglibysmy do mostu na Kielnienskiej. Wszystko na szczescie skonczylo sie dobrze i moglismy dalej spijac :P. Impreza byla nawet nawet tylko cos Kalwasowi sie nie podobalo (moze daltego ze nie bylo go na skarpie:P)
Jak ktos bedzie mial jakies ciekawe zdjecia niech zapoda :]
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 komentarze:
to cos jak smarowanie gownem skal
a jakbys do meczetu przyniosl kupe to by cie zlinczowali
no ale oni sciagaja buty ;p
Prześlij komentarz