Będę tu zamieszczał różne ciekawe utwory muzyczne oraz przedstawiać nieznane zespoły, podzielę się też refleksją na temat danej muzyki.
Pierwszy utwór jest to niezwykle nastrojowa ballada pod tytułem Rudy Zdziś, taka trochę ballada w stylu lat 80 a także trochę zagadkowa i tajemnicza gdyż nieznany jest autor piosenki. Urzekła mnie po raz pierwszy podczas przeszukiwania stron internetowych.
Szperałem w netcie cały dzień i nigdzie tego nie było wszędzie wyskakiwało tylko jakieś słabe dicho Mastersa Lukasha albo Drossela o tym samym tytule. Wokal lekko przypominajacy głos Michała Wiśniewskiego ale jednak o mniejszym natężeniu takiej wymuszonej chrypy bardzo ładnie oddaje klimat ballady, która opowiada o pewnym romansie który musiał się skończyć gdyż miłość między dwojgiem ludzi nie była do końca szczera i prawdziwa.
Polecam ten utwór wszystkim na długi jesienne wieczory i myśle że śmiało można dołączyć tego singla do naszej płytoteki obok takich nazwisk jak Czesław Niemen, Czerwone Gitary Dwa Plus Jeden czy Hey.
Życzę miłego słuchania















