Tak więc na hasło austajder w czwartek wyruszyliśmy z Osaki koło 20 (Ci którzy mieli bliżej już grzali loże honorową:P). Jako że przyszedłem jako ostatni miło zaskoczyłem się tak szerokim składem ekipy. No i już od razu na wstępie muszę przeprosić za Szczypiego, który wylał browara, w pierwszej kolejności Skarpę że go wylał a w 2 koleżankę Yetiego na którą to go wylał ;[
Muza była nie najgorsza choć czarnawa z lekka i nie męczyła w tańcu za bardzo:P na siedziskach było dość luzno(chyba ze zjawilo się wielkie Yeti :D) i parkiet też nie był zbyt mocno oblegany i mi się ten wypad osobiście podobał najbardziej.
PS. W drodze powrotnej na pętli spotkaliśmy szczęśliwe Jądra :)

"Danielu opamiętaj się" - wzrok niczym Dani Alves

Twarz Szczypiego została zjedzona :(

Csjaa Płytas, Jagoda i Karolina

o Yeti :D

Cała banda

no i jeszcze raz my ;p

Co Kalwas robi ??? co on robi ?!??!??

tak więc tak było w czwartek ;]
13 komentarzy:
sory alex ale ja przyjechalem ostatni :D
no ale jak ja wchodzilem to byli wszyscy poza toba ;p
mi sie juz imprezy pomylily, bo wydawalo mi sie, ze jak wszedlem do busa, to alex w nim juz byl ;p a wczesniej mial kontuzje kolana.. ale to chyba nie ten dzien ;p
co do zdjecia z dzaskiem.. to jest to fotomontaz ;d
jeszcze chcialem dodac, ze jak prawie wszyscy poszli, to na parkiecie bily sie jakies dresiary o kolesia ;p bylo ostro, piesci poszly w ruch ;)
i to jest sensacja! a nie jakis tam przypadek z browarkiem ;)
Nie chce nic mówić, ale który to już raz z rzędu zły Szczypior uronił trunek? Przypadek, czy sabotaż?
fatum.. chcialem czy nie spotkalo mnie to ;p
btw. ledwo 2gi i nie z rzedu bo to masa czasu pomiedzy wypadkami byla
btw2. wypadki chodza parami ;p
jedna z kolezanek yetiego, oburzona marnotrawstwem, od razu wybyla z autsajdera...
'wielkie yeti'-ale ja nie mam nadwagi:P
a na zdjeciu jest 'prawie cala banda'-jakby nie patrzec kogos na tym zdjeciu zabraklo:>
a co do tych dresiar-to jedna druga za wlosy nawet ciagnela:P szkoda ze aparatu nie mielismy na parkiecie:P
nie chce mi się komentować wszystkich poruszonych wątków.. znam jedno sformułowanie, które pasuje do wszystkiego.. tsssschhhjaaaaaaaaa ;p
Dzach dobrze mowi co prawda to cjsaaaaaaa :)
Prześlij komentarz